Transakcje CFD jako alternatywa dla rynków akcji
Obecnie zarabianie na akcjach światowych spółek jest prostsze, niż kiedyś. Nie trzeba posiadać wielu kont na różnych giełdach z osobna, aby obracać akcjami takimi jak Google, Coca Cola, Amazon czy rodzimy PKN Orlen bądź Pekao. Coraz więcej firm brokerskich ułatwia swoim klientom dostęp do akcji poprzez kontrakty na różnice kursowe, dzięki którym - otwierając tylko jeden rachunek - można obracać wieloma akcjami , walutami i towarami z całego świata. Jest to ciekawa alternatywa dla klasycznej giełdy.
Kontrakty na różnice kursowe (z ang. Contract for Difference -stąd skrót CFD) narodziły się w latach 90-tych minionego wieku w Londynie. Początkowo traktowane były jak coś w rodzaju hedgingu (zabezpieczenia) , a jednym z podstawowych założeń utworzenia tego rodzaju kontraktów było uniknięcie płacenia tzw. stamp duty, czyli opłaty skarbowej.
Wraz z upływem czasu, CFD ewoluowały i wymknęły się ramom klasycznej giełdy - obecnie są ważną częścią obiegu pozagiełdowego. Z czasem zaczęły zyskiwać popularność w prawie całej Europie i poza nią, w takich krajach jak Kanada, Australia czy Japonia.
W Polsce także z powodzeniem funkcjonuje wielu brokerów, którzy kuszą ciekawą ofertą i niskimi kosztami transakcyjnymi. CFD w CMC Markets to jedna z wielu ciekawych opcji zarabiania na akcjach (i nie tylko) w naszym kraju.
Są jednak państwa np. Stany Zjednoczone, które odnoszą się do kontraktów na różnice z dużym sceptycyzmem i porównują je do zakładów bukmacherskich (najprawdopodobniej ze względu na możliwość lewarowania, o czym więcej w dalszej części artykułu) , jest to jednak duża przesada.
Kontrakty CFD to zasadniczo umowa między dwiema stronami - kupującym i sprzedającym, a przedmiotem handlu są nie tylko waluty czy akcje ale też indeksy, obligacje i wszelkiego rodzaju towary (najczęściej metale, ropa, gaz czy płody rolne). Obie strony zobowiązują się do rozliczenia różnicy kursów otwarcia i zamknięcia transakcji w chwili jej wygaśnięcia. Obracając instrumentami pochodnymi w kontraktach CFD nie masz prawa własności, więc nie masz obowiązku fizycznego posiadania instrumentu będącego przedmiotem Twoich transakcji; masz za to prawo do dywidendy.
Czym się różni tradycyjne obracanie akcjami od tego w kontraktach CFD?
Oprócz wspomnianego prawa własności, na pewno jest to też brak opłaty skarbowej. CFD nie są jednak zwolnione od podatku.
Także wspomniany lewar, czyli dźwignia finansowa, to ważny punkt rozbieżny. Lewarowanie polega na tym, że można otworzyć pozycję o dużej wartości inwestując w transakcję zaledwie ułamek tej wartości. Przykładowo, mając 200 złotych chcesz otworzyć pozycję o 40-krotnie większej wartości? Wykorzystaj dźwignię 1:40. Ale uwaga: nie znaczy to, że na pewno zarobisz 40 razy tyle. To byłoby zbyt piękne i łatwe. Decydując się na dźwignię automatycznie godzisz się na ryzyko strat, jakie ona ze sobą niesie. Rynki instrumentów pochodnych są bowiem w ciągłym ruchu, i chociaż dzięki analizie technicznej oraz doświadczeniu idzie do pewnego stopnia przewidzieć kierunek w jakim się poruszają, nie można nigdy być pewnym na 100%, że panujący aktualnie trend nie zwróci się przeciwko nam. Wtedy nasza transakcja zaczyna tracić na wartości i musimy zamknąć pozycję ze stratą, nawet dużo wyższą niż nasz wkład początkowy (wspomniane 200 złotych). Dlatego dźwignia (a co za tym idzie - kontrakty CFD) mają zarówno wielu zwolenników, jak i przeciwników.
Lepsza płynność - czyli gra na wzrost i spadek to niewątpliwie cecha przemawiająca na korzyść kontraktów CFD na akcje. Możesz otwierać pozycje długie (kupno, czyli pozycje na wzrost) jak i krótkie (sprzedaż = spadek) i czerpać zyski ze wzrostów i spadków cen. Pamiętaj jednak, że stosując dźwignię godzisz się na ryzyko straty.
W przeciwieństwie do obracania akcjami na tradycyjnej giełdzie, ograniczonej godzinami otwarcia i zamknięcia, w kontraktach CFD możesz handlować praktycznie 24 godziny na dobę przez pięć dni w tygodniu (poza weekendami). Cały trading odbywa się poprzez wielofunkcyjne platformy transakcyjne online. Jest to bez wątpienia istotna zaleta tego rodzaju handlowania instrumentami pochodnymi. CFD rozliczane są także w czasie rzeczywistym, a nie , jak na giełdzie, na zamknięcie sesji .
Warto otworzyć darmowe konto demonstracyjne u renomowanego brokera i poćwiczyć handlowanie poprzez kontrakty CFD - może akurat dla Ciebie będzie to “strzał w dziesiątkę” i później zdecydujesz się na prawdziwy trading?
Zobacz również
Komentarze (0)
VOlej z opuncji figowej, zwany także olejem z kaktusa, zyskuje na popularności w Polsce i na całym świecie jako naturalny eliksir młodości i zdrowia. Jego niezwykłe właściwości sprawiają, że jest ceniony zarówno w kosmetyce, jak i w medycynie. Jednak nie każdy olej z opuncji figowej...
Najnowsze modele kabli USB
VKable USB to nieodłączny element naszego codziennego życia. Dzięki nim ładujemy nasze urządzenia, przenosimy dane i łączymy różne urządzenia ze sobą. Technologia jednak nie stoi w miejscu, a kable USB z każdym rokiem stają się coraz bardziej zaawansowane. W tym artykule...
Young adult - poznaj bestsellerowe serie
VLiteratura young adult, czyli książki skierowane głównie do młodzieży w wieku od 12 do 18 lat, zdobywa coraz większą popularność zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. To gatunek, który wyróżnia się intensywnymi emocjami, głębokimi tematami i bohaterami, z którymi można się...
Zostaw komentarz