Ekspert KIGC: Opłata audiowizualna to nowy podatek – wszyscy zapłacimy podwójnie
Od 1 lipca w miejsce abonamentu RTV ma wejść w życie nowa opłata audiowizualna doliczana do rachunku za prąd. Od każdego punktu poboru prądu energii ma być pobierane 15 zł miesięcznie. Koszty poniesie wiele firm, nawet te, które nie mają radia ani telewizora, a najbardziej będą dotknięci ci przedsiębiorcy, którzy mają jakąkolwiek infrastrukturę zasilaną energią eklektyczną. Będzie to dla nich po prostu nowy podatek.
– To jest dość skomplikowana materia, ponieważ składka w swoim założeniu ma służyć finansowaniu mediów, ale na podstawie tych propozycji, które widać, to ona chyba nie tylko ma służyć finansowaniu mediów, lecz także finansowaniu budżetu. Z tego względu, że pobieranie opłaty od licznika, czyli utożsamianie licznika z odbiornikiem audiowizualnym nie ma chyba żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Jacek Czech prezes Krajowej Izby Gospodarki Cyfrowej.
W miejsce abonamentu RTV, ignorowanego przez wielu posiadaczy odbiorników radiowych i telewizyjnych, od połowy roku miałaby wejść w życie składka audiowizualna w wysokości 180 zł rocznie od każdego punktu poboru energii. Na zmianach skorzystają więc osoby, które korzystały z telewizji. Natomiast stracą ci, którzy z prądu – jak wszyscy – korzystać muszą, natomiast telewizji nie oglądają ani nie słuchają radia. Taka zmiana w systemie poboru opłaty audiowizualnej dla wielu przedsiębiorców może oznaczać nawet kilkunastokrotne zwiększenie daniny.
– Możemy dać szereg przykładów magazynów, w których są liczniki. Znam sytuację, że ludzie mają licznik energetyczny, bo z miasta biorą i oświetlają sobie ulicę, są np. firmy telekomunikacyjne, które z liczników mają swoje stacje nadawcze. Tam nie ma ani radia, ani telewizora – mówi Czech. – W związku z czym nie traktowałbym tożsamości pomiędzy licznikiem a opłatą audiowizualną i stąd stosunek biznesu do tego jest bardzo mocno zdystansowany.
Dzisiaj firmy i instytucje wnoszą opłatę abonamentową za każdy używany odbiornik radiofoniczny i telewizyjny. Tymczasem zgodnie z projektem będą musiały wnosić składkę od każdego punktu poboru energii.
Firmy podkreślają, że egzekwowanie nowego podatku nie będzie sprawiedliwe. Z jednej strony odbije się niekorzystnie na przedsiębiorstwach, również tych małych i średnich, które mają kilka niewielkich punktów usługowych. Ale z drugiej strony hotele, które dzisiaj muszą płacić abonament RTV za wszystkie posiadane radia i telewizory, będą płaciły tylko za jeden licznik prądu. To oznacza wypaczenie celu ustawy, gdyż wyłącza odpłatność za tysiące urządzeń RTV objętych dziś abonamentem.
– Każde pieniądze przełożą się na ceny końcowe dla klienta. Jeżeli ktokolwiek, począwszy od tego magazynu poprzez jakiekolwiek inicjatywy gospodarcze, będzie musiał płacić dodatkową opłatę, to wiadomo, że za to zapłaci klient. Co de facto wprowadzamy? Wprowadzamy kolejny podatek, więc nazywajmy go podatkiem – postuluje Czech.
Źródło: www.biznes.newseria.pl
Zobacz również
Komentarze (0)
VOlej z opuncji figowej, zwany także olejem z kaktusa, zyskuje na popularności w Polsce i na całym świecie jako naturalny eliksir młodości i zdrowia. Jego niezwykłe właściwości sprawiają, że jest ceniony zarówno w kosmetyce, jak i w medycynie. Jednak nie każdy olej z opuncji figowej...
Najnowsze modele kabli USB
VKable USB to nieodłączny element naszego codziennego życia. Dzięki nim ładujemy nasze urządzenia, przenosimy dane i łączymy różne urządzenia ze sobą. Technologia jednak nie stoi w miejscu, a kable USB z każdym rokiem stają się coraz bardziej zaawansowane. W tym artykule...
Young adult - poznaj bestsellerowe serie
VLiteratura young adult, czyli książki skierowane głównie do młodzieży w wieku od 12 do 18 lat, zdobywa coraz większą popularność zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. To gatunek, który wyróżnia się intensywnymi emocjami, głębokimi tematami i bohaterami, z którymi można się...
Zostaw komentarz